Pieski bawiły się na dworze. Ryder razem z Rocky'm ulepszali jego pojazd. Wtedy do Ryder'a zadzwoniła pani burmistrz:
-Ryder ,statek kapitana Turbot'a zaraz wypłynie na szerokie morze. Mósicie go spowrotem umieścić przy brzegu.
-Nie ma problemu , którego nierozwiąrzemy!
-Pieski zbiórka w bazie!
-Ryder wzywa.
Wszystkie pieski ruszają w stronę windy. Kiedy są już w windzie zauważają ,,że nie ma Max'a i Marshall'a.
-A gdzie Marshall i Max?-Spytała May.
- -Jesteśmy tutaj-odpowiedział Max po czym dodał-gramy w hop hop boogie.
-Ryder nas wzywał-krzyknęła skipper.
-Oops-zmartwili się Max z Marshall'em
-Jesteśmy gotowi do akcji Ryder!
-Pieski Flądra odpłynęła na otwarte morze ,musimy ją jak najszybciej znaleźć i przymocować do brzegu.Do tej akcji potrzebna mi będzie...Skye
-Tak Ryder?!
-Musisz odnaleźć Flądrę.
-Oto pies ,który lata!
-Shira i Zuma-Skye da wam znać gdzie jest Flądra. Wtedy wy zaciągnięcie i przymocujecie ją do brzegu.
-Zanurkujemy!
-Nikt nieutonie gdy nastraszy stoi Shira!
Psi Patrol rusza do akcji!
Pieski wyruszyli do akcji. Skye szybko namierzyła Flądrę.
-Zuma, Shira Flądra jest tuż przy wyspie fok.-poinformowała Skye
-Zrozumiano-Odpowiedziały pieski.
Zmiana Sceny odznaka Ryder'a
Szybko uporano sobie z zadaniem. Ryder postanowił użądzić ognisko. Kazał pieskom szybko wracać z misji. Kiedy Zuma wracał zobaczył w wodzie butelkę.
-Ach dobrze ,że tu niema Rocky'ego. Niebyłby zadowolony ,że ktoś wrzuca śmieci do wody.-powiedział po czym wziął butelkę.
Kiedy wszyscy już dotarli Zuma poszedł wyrzucić ,,śmieć" wyłowiony i z wody. Już wrzucił butelkę do śmietnika , która natychmiast się zbiła. Zobaczył ,że z niej wypadła mapa. Zaniósł na ją do Ryder'a.
-Ryder znalazłem to w butelce-powiedział piesek.
-Hmm ciekawe-rozmyślał Ryder.
-Co to?-Zapytał Zuma.
-Wygląda na mapę ,która prowadzi do skarbu.
-Super!Poszukamy go?
-Oczywiście ale to jutro.
Zmiana Sceny odznaka Zumy
Po ognisku wszyscy poszli spać. Jedynie Viggo poszedł na plażę aby pooglądać gwiazdy. Aurora zobaczyła jak Viggo wychodzi więc poszła za nim.
-Viggo ,czemu nie podałeś spać?-zapytała suczka.
-To samo pytanie mógłbym zadać tobie-roześmiał się po czym dodał-oglądam niebo tylko dzisiaj można zobaczyć spadające gwiazdy.
-Wow ,szkoda ,że Kaito niema-powiedziała zachwycona suczka-mogłabym pooglądać z tobą?.
-Jasne ,będzie mi miło.-odpowiedział piesek.
-Zobacz czy to przypadkiem nie jest mały wóz?-Pokazała suczka łapką na gwiazdozbiór.
-Tak a skąd wiesz?-spytał piesek.
-Kaito mi opowiadał. Tak poznał Savvy-powiedziała Aurora.
-Jak była na niebie czy siedziała obok??-Spytał na lekko zdziwiony i rozbawiony Viggo.
-Nie głuptasie-Po czym łapką odepchnęła lekko przyjaciela- Kaito oglądał właśnie gwiazdy ,wpatrywał się w gwiazdozbiór.
-Małego wozu?
-Tak ,spojrzał wtedy tam gdzie on wskazywał. Z ciemności wyłoniła się przepiękną suczka to była Savvy.
-To jest takie romantyczne nieprawdaż?-Powiedział Viggo.
-Tak-Zaczerwieniła się Aurora -viggo jak dobrze jest mieć takiego przyjaciela...(Pieski przybliżają się do siebie po czym powoli dotykają noskami)
-Viggo Aurora! Co wy tu robicie?-spytała Brooklyn.
-Nic, my nic-odpowiedziała Aurora na ,której policzki oblewały się rumieńcami.
-A było tak pięknie!-pomyślał rozgniewany Viggo.
Zmiana Sceny odznaka Vigga
Pieski poszły do bazy. Nastał ranek. Zuma pobiegł do Ryder'a.
-Ryder i jak szukamy skarbu?!-Spytał się przeszczęśliwy piesek.
-Tak, psi patrol zbiórka w bazie!
-Ryder wzywa!
Max wsiadł normalnie do windy tak mu się zdawało...
-Eee Max co ty masz przy ogonie?-spytała Savvy.
-Och to sos czekoladowy-po czym piesek zaczął kręcić się w kółko za ogonem.
-Hahaha!-roześmiały się pieski.
-Jesteśmy gotowi do akcji Ryder!
-Pieski dzisiaj wyjątkowo potrzebuję pomocy was wszystkich.
-Auuu-zawyły pieski z radości.
-Najpierw trzeba wezwać specjalnych gości-Oznajmił Ryder po czym zadzwonił po Tracker'i Everest.
-Everest Tracker potrzebujemy waszej pomocy w poszukiwaniu skarbu.
-Już się robi Ryder.
Zmiana sceny odznaką Ryder'a
Ryder i pieski wsiadły do patrolowi i poleciały najpierw po Everest następnie do Carlosa i Tracker'a.
-Dobrze pieski przydzielamy zadania ale najpierw karzdym dostanie kopie mapy.-Ryder rozdał wszystkim pieskom mapę a raczej jej zdjęcie.
-Aurora, Skye i Amy-użyjecie swoich skrzydeł aby poszukać skarbu z powietrza.
-Oto pies który lata!
-Gotowa do lotu!
-Jestem stworzona do latania!
-Chase Kaiden Dylan Skipper i Max. Wy poszukacie tropów w dżungli możliwe ,że tu został ukryty skarb.
-Raz dwa do akcji gotów jestem ja!
-Dylan złapie złodzieja!
-Czy dam radę? Masz to jak w banku kolego!
-Chase się tym zajmie!
-Dam radę choćby paliło się!
-Kasumi ty przeiewziesz swoim helikopterem Everest, Snowy Gray'a i Victorię na górę Jake'a gdzie poszukacie razem tropów
-Czy lód czy ogień ją nie poddam się!
-Snowy cię uratuje!
-Gdy jesteś w biedzie Everest was niezawiedzie!
-Problem finansowy ? Gray przyjdzie z odsieczą i problem z głowy
-Śliczna , czy nie ja tym zainteresuje się!
-Zuma ,Savannah i Shira wy poszukacie w wodzie
-Zanurkujemy!
-Pies ,który płetwy ma ,Savannah zawsze radę da!
-Nikt nie utonie gdy na straży stoi Shira!
-Pozostałe pieski będziecie czekać w bazie. Psi patrol rusza do akcji!
Zmiana Sceny odznaką Ryder'a
Dobrze spróbujemy się zmieścić w moim helikopterze Gray Victoria Everest Snowy za mną!-Rozkazała Kasumi.
-Aurora mamo czasami na nas-Powiedziała Amy.
-Ruf Ruf skrzydła!-powiedziały suczki po czym odleciały.
-Dobrze Max i Skipper wy pójdziecie na lewo. Dylan i Kaiden na prawo ja poszukam sam!-Rozkazał Chase
-Tak jest!-Krzyknęły pieski.
Ruf Ruf szpiegowskie gogle!-Powiedział Kaiden z Dylanem.
-Skipper chodźmy jeżeli chcemy coś znaleźć.-Powiedział Max
-Spoko idziemy!-Odpowiedziała Skipper.
Zmiana sceny odznaka Skipper
Jesteśmy na miejscu!-powiedziała Kasumi po czym dodała-Everest ty będziesz nas prowadzić znasz tą górę jak mało kto!
-Już się robi, idziemy!-Krzyknęła Everest.
Zmiana Sceny odznaką Everest
-Płyniemy Ruf Ruf poduszkowiec!-Powiedziała Savvy po czym skoczyła do poduszkowca.
-Się robi!-Odpowiedziały pieski.
Zmiana sceny odznaką Savvy
-(Odgłos wąchania) Tato Dylan! Mam coś!-Krzyknął Kaiden
-Tak Kaiden?
-To ta skała co jest na mapie!
-Rzeczywiście mówimy powiedzieć Kasumi i Amy!-Zarządził Dylan i skontaktował się z dziewczynami.
-Kasumi Amy. Znaleźliśmy pierwszy trop to skała według mapy mamy się udać w stronę którą wskazuje zaostrzony koniec czyli na wschód.
-Jasne!
Zmiana sceny odznaka Dylan'a.
-Dobrze Everest ,Snowy, Gray i Victoria na wschód!-Krzyknęła Kasumi.
-Gray jestem taka podekscytowana-Oznajmiła Victoria.
-Ja też ale nawet jakbyśmy znaleźli diamenty lub milion szmaragdów ,nic nie będzie moim większym skarbem niż ty i nasze kochane szczeniaki-Odpowiedział Gray po czym przytulił Victorię.
-Jesteś taki słodki kocham cię!-Szepnęła Victoria.
-Ja ciebie też.
-Hej ruchy to nie czas na romanse!-Powiedziała rozbawiona Kasumi.
-Hahaha-Zaśmiały się cicho Snowy i Everest.
Zmiana Sceny odznaka Kasumi.
-Aurora mamo mamy udać się na wschód według mapy musimy odnaleźć wielką Skałę a jak ją znajdziemy udać się na północ.
-Zrozumiano!
-Ruf Ruf ponad świetlne skrzydła!-Powiedziała Aurora i Amy.
-Ponaddzwiękowe skrzydła-Skye
Suczki odleciały w poszukiwaniu skały.
Zmiana sceny odznaką Aurory.
-Kasumi chyba coś mam!-Oznajmiła Snowy po czym dodała-to jakaś jaskinia.
-Hmm nie widziałam jej jeszcze lepiej tam nie wchodźmy-Oznajmiła Everest.
-Co tam musimy znaleźć ten skarb!-Powiedziała Kasumi ,która wbiegła do jaskini.
-A mówiłam żeby tam nie wchodzić!-Pomyślała lekko zdenerwowana Everest po czym weszła razem z Gray'em Victorią i Snowy do jaskini.
-Nie dogonicie mnie!Haha-Roześmiała się Kasumi
-Uważaj nie znamy jej nie wiemy co może nas tu spotkać!-Krzyknęła Victoria.
-Pff jaskinia jak jaskinia Łaaauuu!!!
-Kasumi!!!-Wrzasnęły przerarzone pieski.
-Kasumi nic ci nie jest?!-Spytał się przerażony Gray.
-Nie nic tylko trochę boli mnie łapa.
Niestety dziura była bardzo wąska i Kasumi nie mogła rozłożyć skrzydeł.
-Podaj łapę!-Krzyknęła przerażona Snowy.
Kasumi złapała łapę Snowy niestety puściła się gałęzi którą trzymała.
-Snowy!!-Przerażona Everest chwyciła córkę niestety ona też została ,,wciągnięta".
-Everest!!-W ostatniej chwili Victoria chwyciła Everest za tylną łapę.
-Victoria!!-Przyłączył się do ,,łańcucha" Gray. Na szczęście udało mu się wyciągnąć resztę piesków.
-Nikomu nic się nie stało?-Zapytała niedowierzający i zmęczoną Snowy.
-Mi i Victorię nie-odpowiedział sapiący Gray.
-Spójrzcie na łapę Kasumi-Powiedziała Victoria.
-Ni- nic mi nie jest!-Odpowiedziała Kasumi chowająca łapę za siebie.
-Przecież widać ,że krwawi dzwonię do Ryder'a-Oznajmiła Victoria po czym zadzwoniła do Ryder'a.
-Ryder łapa Kasumi krwawi!
-Co ale jak to się stało?!-Spytał przerażony Ryder.
-Teraz to nie ważne! Proszę przyślij kogoś!
-Oczywiście!-Rozłączył się Ryder.
-Youki wyjątkowo dam ci strój Air Pup polecisz na górę Jake'a aby sprawdzić łapę Kasumi. Victoria powie ci gdzie masz polecieć!
-Latający weterynarz już leci na pomoc!-powiedziała Youki po czym przebrała w się w strój Air Pup i poleciała na górę Jake'a.
Zmiana Sceny odznaką Youki.
-Amy Aurora chyba znalazłam-Oznajmiła szczęśliwa Skye.
-Auu-Zawyły szczęśliwe pieski.
-Musimy poinformować Kasumi i Dylana ,że lecimy odnaleźć wyspę na której jest skarb.-powiedziała Amy
-Kasumi Dylan lecimy na północ aby odnaleźć wyspę na której jest skarb.
-Nareszcie!-krzyknęły szczęśliwe pieski.
Zmiana sceny odznaką Amy.
-Już jestem gdzie Kasumi-Spytała się Youki
-Tam jest-Powiedział Gray wsklazujący w stronę Kasumi.
-Pokarz łapę
-Nic mi nie jest!-burknęła Kasumi
-Hmm to tylko niegroźna rana zdensyfekuje i owinę w bandaż.
Zmiana sceny odznaka Youki
-Amy Aurora tam!-Krzyknęła szczęśliwa Skye wskazująca na wyspę
-Teraz trzeba na niej poczekać na Ryder'a.-odpowiedziała Aurora po czym zadzwoniła do Ryder'a-Ruf Ryder czekamy na wyspie.
Zmiana sceny odznaka Aurory
-Ryder! Pieski-Krzyknęły szczęśliwe suczki.
-Dobrze Kaiden wiesz co robić!-Zażądził Rydeer.
-Tak jest Ruf Ruf gogle!-odpowiedział Kaiden po czym dodał-(odgłos wąchania) Eeee Ryder tu są ślady ŁAP?!
-Jesteś pewny synu?-zapytał się zdziwiony Chase.
-Tak! One prowadzą w tamta stronę!
-Pieski biegniemy!-Zażądził Ryder!
Zmiana sceny odznaka Kaiden'a
-Ryder ślady się kończą-powiedział zaniepokojony Kaiden.
-No nic szukamy dalej-Odpowiedział Ryder.
-Hmm Ryder?-zapytał Tracker
-Tak?
-Czuje coś...jakiegoś psa!
-CO?!
-Tracker postanowił jeszcze powęszyć.
Nagle za krzaków zobaczył SKARB!
-Ryder skarb!-powiedział przeszczęśliwy Tracker po czym pobiegł w stronę skarbu.
-Tracker stój.-Krzyknęły pieski.
-Hę-westchną zdziwiony Tracker po zobaczeniu ,że na skrzyni cos jest.Podbiegł i zobaczył.-To pies!
-Naprawdę-powiedział zdziwiony Viggo.
Ryder czy on żyje?-spytał się rubble.
-Tak ale to ona!
Tracker przybliża się powoli do skrzyni po chwili suczka ,które na nim leżała obudziła się. Spojrzeli sobie w oczy. Tracker poczuł jak jakieś uczucie ,,przepływa" przez niego. Po chwili tajemnicz suczka żuciła się w stronę Tracker'a.
-Hahaha nareście jestem uratowana!-po czym dodała-Mój bochater-uściskała Tracker'a i pocałowała w policzek.
-Kim jesteś-zapytał się Tracker oblewając się rumieńcami.
-Ja jestem Coral miło mi was poznać.
-Witaj ja jestem Ryder a to...po dłuższym wymienianiu Rydera Skipper.
-Miło mi was poznać.
-Zabieramy cię do siebie Coral-Powiedział Ryder.
-Auuu-zawyła szczęśliwa suczka.
Zmiana sceny odznaka Ryder'a
Kilka miesięcy później
-Wow naprawdę-westchnęli ze zdziwienia Muffin Scott Scotty Hopper i Ally.
-Tak i tak właśnie poznałam swojego ukochanego Tracker'a.
-To takie romantyczne nieprawdaż Victoria?-Powiedział Gray.
-Bardzo.-Odpowiedziała Victoria po czym pocałowała swojego męża
-Kaito-Powiedziała Savannah
-Tak?-odpowiedział piesek
-Kocham cię.
-ja ciebie też pocałowali się.
-Aurora?
-Tak Sage?
-wiesz ,że ja cie...
-Viggo chodź do nas!
-Echh on wszystko psuje!-pomyślał zdenerwowany Sage.
-Clif kocham cię po czym przytuliła się do ukochanego.
-Ja ciebie też
-Ble!!-Wykrzywili się Ally i Hopper.
-Kasumi i Victor także się pocałowali tak samo jak Zuma i Skipper.
-Coral?
-Tak Tracker?
-Kocham cię i nigdy nie przestanę!
-Ja ciebie też pocałowali się i przytulili.
Koniec